RUNDA WIOSENNA'2005 TRAMPKARZE
W galerii znajduje się sprawozdanie z dwóch meczy naszych dzielnych trampkarzy. Mieliśmy trudniejsze zadanie niż w rundzie
jesiennej ze względu na fakt, że wszystkie mecze były rozgrywane na wyjeździe. Zmierzyliśmy się z Janowem Podlaskim i Sworami.
Nie można powiedzieć, że jesteśmy usatysfakcjonowani z wyników, ale zawsze mogło być gorzej.
|
JANÓW PODLASKI 1:1 TERESPOL
Jak widzimy na zdjęciu ponieżej mecz odbywał się w pełnym słońcu. Przed meczem trwały spory który olejek do opalania użyć, aby złapać jak najwięcej słońca. Okazało się jednak, że nie złapaliśmy ani słońca, ani zbyt wielu bramek. Drużyna z Janowa postawiła jednak u siebie trudne warunki. |
SWORY 5:4 TERESPOL
W obydwu obozach panowały niezwykle bojowe nastroje. Księża, aby mobilizować swoich do gry odpuszczali dyżury w sprzątaniu zachrystii czy koszeniu trawy wokół kościoła. Stawka była więc bardzo wysoka. |
Mecz miał bardzo emocjonujący przebieg o czym najlepiej chyba świdczy wynik. Szala zwycięstwa przechylała się dosłownie z minuty na minutę. Boisko zostało przygotowane bardzo dobrze, a niewielkie dołki i pagórki nikomu nie przeszkadzały :) Towarzyszyła nam tym razem okropna pogoda. Non-stop lało i trzeba było chować się, aby nie przemoknąć do suchej nitki. |
Nie da się ukryć - wynik nas nie zadowala. Ale cóż taka jest piłka. Mecz był bardzo wyrównany i w zasadzie z gry możnaby przyjąć wynik remisowy. Jednak po zaciętym boju musieliśmy chylić czoła gospodarzom. Będzie lepper :] |